Wracając jeszcze do ostatniego weekendu... Startowaliśmy również w Jeleniej Górze w kolejnym etapie Bike Maraton Organizatorzy przyzwyczaili nas do świetnych górskich tras. Było tak i tym razem :) Nie brakowało stromych, trudnych technicznie, kamienistych zjazdów ani wymagających podjazdów. Prawdziwy "góral" będzie czuł się w Jeleniej Górze jak ryba w wodzie! Do rodzinnego miasta Majki Włoszczowskiej udaliśmy się już dzień przed zawodami aby być w pełni sił przed startem.
Temperatura nie rozpieszczała zawodników, ale atmosfera była rewelacyjna. Michał standardowo "pozamiatał system" co widać po wynikach. Damian zaliczył świetny debiut w Bike Maratonie, Gosia niestety zmagała się z kontuzją kolana i zjechała z trasy na 20 kilometrze. Wracaj do zdrowia Gosiu!
Wyniki:
MEGA (60km):
Michał S.: #24/339 OPEN #12 M3
Damian: #120/339 OPEN #22 M2
mperatura nie
rozpieszczała zawodników, ale atmosfera była rewelacyjna:) Michał
standardowo "pozamiatał system" co widać po wynikach.. Damian zaliczył
świetny debiut w Bike Maratonie, Gosia niestety zmagała się z kontuzją
kolana i zjechała z trasy na 20 km. Wracaj do zdrowia Gosiu!